czy facet po alkoholu jest szczery

Randka jest romantycznym spotkaniem dwojga osób, które chcą lepiej się poznać lub sprawić, by ich związek się rozwijał. Randka może mieć różną formę, może odbywać się w różnych miejscach, np. restauracji, kinie, klubie ale i na łonie natury, w parku, czy np. gdy wybierzemy się na wycieczkę. Miałam takiego faceta co musiał wypić chociaż jedno piwo dziennie, uważał że mu się należy po całym dniu pracy, dla mnie to już alkoholizm. Jeśli Twój facet wypije sobie w weekend 1-2 piwa to mu tego nie broń, bo to nie jest dużo moim zdaniem, jest weekend to ma prawo wypić sobie piwko dla relaksu, chyba że się upija do nie graj w grę, facet też musi czuć zainteresowanie z Twojej strony, raz Ty go zaproś to zobaczysz że potem on będzie, po prostu teraz jak coś Ci wypadło to on myśli że nie jesteś zainteresowana tylko jest dla Ciebie jedną z opcji, to nie Twoja wina ale w tych czasach dużo kobiet spotyka się z 2-3 osobami naraz i być może on już tego doświadczył i ponownie obawia, Na początek musimy zrozumieć, czym jest orgazm. Jest to faza ludzkiej reakcji seksualnej, która zachodzi po pożądaniu i podnieceniu. Kiedy go osiągniemy, odczuwamy spełnienie i satysfakcję seksualną. Jest to uczucie i stan przyjemności osiągnięty poprzez seks. Ponadto obejmuje skurcze w obszarach narządów płciowych mężczyzn i Goście. Napisano Wrzesień 9, 2005. Mój mnie kocha i kupuje mi różne rzeczy: buty, spodnie, sukienki, perfumy, bieliznę, kosmetyki , zabiera na kolacje itp.itd. Lubi kiedy łądnie wyglądam naskah drama tentang pergaulan bebas 6 orang. Kochalam sie wczoraj z chlopakiem, bylismy na imprezie, tam sobie dosyc popil, pozniej zaczelismy sie kochac i on nie doszedl... robilismy to dosyc dlugo, ale ja juz po pewnym czasie spiaca sie zrobilam i juz stracilam ochote i poszlismy spac. Nie daje mi spokoju ta mysl, jaki byl powod czy to o mnie chodzi czy po prostu czasami tak moze sie zdarzyc ze dlugo dochodza? Albo w ogole? Zapewnial mnie ze mu sie bardzo podoba ale no nie wiem.. :/ Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-17 00:15 przez maffek. ale ty tak serio pytasz?? ;0 mysle,ze to moze byc po alko Mój narzeczony zawsze zapewnia mnie (co mnie bardzo śmieszy), że na żadnej imprezie, na której jest beze mnie na pewno nie zdradzi mnie, bo po pijaku nic by z tego nie było. Po prostu "on" nie będzie działał Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-17 00:18 przez konwalia220. tak. pierwszy raz tak nam sie zdarzylo , dopiero od niedawna współżyjemy ze soa, a ze ja taka super doswiadczona nie jestem w tych sprawach , to pytam, cos w tym dziwnego? tak spiaca... nie spalam od 30 godzin i jeszcze ta impreza i alkohol, wyjatkowa sytuacja... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-17 00:21 przez maffek. No ok jesteś niedoświadczona, niechaj będzie Owszem może tak się zdarzyć, szczególnie po porządnym spiciu AAA to ten chłopak, z którym przeżyłaś pierwszy raz a teraz się nie odzywa? Poza tym teraz nagle piszesz, że od niedawna to robicie... Szyte grubymi nićmi coś tu jest;D Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-17 00:24 przez Pesymysia. może się zdarzyć po %. nie przejmuj się co się nas pytasz? spytaj swojego faceta mój facet po alkoholu kocha się ze mną tak samo jak i na trzeźwo nie ma problemu żeby nie "działał" jak tu wcześniej napisano ale też nie pije tyle żeby być na/// tylko na prawdę z umiarem po alkoholu niektórym facetom jest ciężko dojść Faceci tak mają zwykle po alkoholu, że ciężej im dojsc, czasem po prostu dłużej schodzi, czasem w ogole nie dają rady dojsc do orgazmu mimo ze sa podnieceni i jest im przyjemnie, nie ma sie czym przejmowac Cytatkleszczu co się nas pytasz? spytaj swojego faceta mój facet po alkoholu kocha się ze mną tak samo jak i na trzeźwo nie ma problemu żeby nie "działał" jak tu wcześniej napisano ale też nie pije tyle żeby być na/// tylko na prawdę z umiarem Ale tu nie chodzi raczej o niedziałanie( bo jak nie staje to albo musi byc serio niezle naprany, albo juz jest to nieco niepokojące) tylko o sam wytrysk, że po pijaku to czasem sporo wiecej czasu zajmuje ;P tak przynajmniej zrozumialam wypowiedz autorki, że seks byl ale do samego orgazmu nie doszlo. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-17 00:29 przez BlueOrchid. Mi się wydaje, że to całkiem normalne. Mój partner czasem nawet bez alkoholu jak jest bardzo zmęczony nie dochodzi. I nie widzę w tym nic dziwnego. Skoro sypia z Tobą to pewnie mu się podobasz, nie robił by tego z tobą jeżeli jego zdaniem byłoby coś nie tak. Mam nadzieję, że zrozumiesz moją wypowiedź strasznie śpiąca jestem Dziewczyny przeczytajcie jej poprzedni wątek CytatBlueOrchid Faceci tak mają zwykle po alkoholu, że ciężej im dojsc, czasem po prostu dłużej schodzi, czasem w ogole nie dają rady dojsc do orgazmu mimo ze sa podnieceni i jest im przyjemnie, nie ma sie czym przejmowac Cytatkleszczu co się nas pytasz? spytaj swojego faceta mój facet po alkoholu kocha się ze mną tak samo jak i na trzeźwo nie ma problemu żeby nie "działał" jak tu wcześniej napisano ale też nie pije tyle żeby być na/// tylko na prawdę z umiarem Ale tu nie chodzi raczej o niedziałanie( bo jak nie staje to albo musi byc serio niezle naprany, albo juz jest to nieco niepokojące) tylko o sam wytrysk, że po pijaku to czasem sporo wiecej czasu zajmuje ;P tak przynajmniej zrozumialam wypowiedz autorki, że seks byl ale do samego orgazmu nie doszlo. ale chodzi o to że jest tak samo, nie ma problemu ani żeby stanąć, ani dojść, trwa to tyle samo, nigdy nie widziałam żadnej różnicy po alko nigdy też się nie zdarzyło ani po alko ani na trzeźwo żeby nie doszedł Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum. Facet na tropie żywnościowych śmieci – odcinek XIII. By skutecznie unikać kontaktu z ryzykownymi produktami, nie wystarczy już nie odwiedzać fast foodów i wykluczyć z diety zupy w proszku czy wypakowane cukrem i sodą płatki śniadaniowe. Anty-jedzenie czyha wszędzie, dlatego zanim coś kupicie, czytajcie etykiety. Kryteria doboru poszczególnych produktów, które występują w tym cyklu, są nieskomplikowane – trafiają tu artykuły spożywcze, które podczas zakupów wpadną nam w oko, ale których nigdy nie wstawilibyśmy do własnego koszyka, o konsumpcji nie wspominając. Na początek 4 hity ze spożywczej części sklepu sieci Marks & Spencer. Sos z mlecznej czekolady (do deserów) Przygotowanie w domu sosu z czekolady to czynność ani pracochłonna, ani skomplikowana. Zresztą, nawet gdyby taka była (chociaż – jak napisałem, nie jest), po lekturze składu tego czegoś i tak każdemu powinno się odechcieć korzystać z tego typu gotowców. Sos z mlecznej czekolady składa się tu przede wszystkim z syropu glukozowego, a czekolady jest w nim ledwie 10%. Co z tego, że belgijskiej? W takim „towarzystwie” pochodzenie czekolady traci na znaczeniu, nie mówiąc już o tym, że wbrew powszechnemu przekonaniu często przesłodzona belgijska czekolada wcale nie jest „najlepsza na świecie”. Dodatkowo, sos zagęszcza mąka kukurydziana; niepokoić może też płynne kakao. Chodzi o kakao rozpuszczone w mleku, czy może podkręcone jakimś upłynniającym emulgatorem? Można zgadywać, ale po co. Krótko mówiąc, fu. Galaretka miętowa (do jagnięciny) Galaretka miętowa. Zagadka: gdzie jest mięta? Nie ma. Sprytna galaretka miętowa bez mięty. Za zielony kolor odpowiada chlorofil, za miętowy aromat – dodany olejek miętowy. Pianki Marshmallows Ohyda. Nie wiem, jak można się tym zachwycać, jak można pakować to do deserów czy psuć tym badziewiem pitną czekoladę. U ekipy FiKa czekolada potraktowana śmieciowymi piankami może wywołać co najwyżej mdłości. Wylansowana w US moda na „uatrakcyjnianie” deserów piankami przypełza parę lat temu do PL i, o zgrozo, chyba ma się nieźle. Pianki są odpychające same w sobie, a skład tylko wzmacnia niechęć do nich. A przynajmniej powinien. Syrop, cukier, żelatyna, skrobia, aromat i barwnik. Dziwne, że tylko buraczany, zamiast koszenili. Robale pasowałyby tu idealnie, byłyby jak przysłowiowa wisienka na torcie. Ble. Majonez niskotłuszczowy Typowy „schizofreniczny” produkt dietetyczny. Majonez. Tłusty i niezdrowy. FiK majonezu nie lubi i nie używa. Nie kryje też, że fascynacji majonezem nie rozumie. Domowy, czy nie domowy, nie ma znaczenia. O ile lepiej do dressingu użyć oliwy czy musztardy, zamiast sięgać po tłusty i przytłumiający smaki majonez. Tu mamy majonez marny podwójnie. Niby odtłuszczony. Z zaznaczonym od frontu WIELKIMI LITERAMI dodatkiem oliwy z oliwek. Ile jej jest? Aż 2% (!!!). A do tego syrop glukozowy, który raczej nie przyczyni się do utraty nadprogramowych kilogramów. Zakładam bowiem, że niskotłuszczowy majonez to rzecz w szczególności dla tych, którzy chcą się odchudzić albo przynajmniej wierzą, że dzięki temu ich dieta jest light & healthy. Przykro mi, ale zdecydowanie nie jest. Smalczyk roślinny 100% – Smakowita Pajda (w 2 odsłonach) Imitacja smalcu dla nie-mięsożernych. Takie produkty mnie śmieszą. Skład nawet do przyjęcia, z tym zastrzeżeniem, że olej palmowy to tłuszcz marnej jakości, a producent na wszelki wypadek nie podaje proporcji poszczególnych typów tłuszczów zawartych w produkcie. Można zakładać, że za „smarowność” smalczyku roślinnego odpowiada przede wszystkim dodany doń olej kokosowy (to akurat dobrze, bo kokosowy należy do tych najzdrowszych, ale zdecydowanie lepiej jeść go w czystej postaci, a nie w takich wynalazkach). Olej kokosowy nadaje się do tego celu idealnie, nie kostnieje bowiem nawet wtedy, gdy przechowuje się go w lodówce. Tak jak napisałem poprzednio, w DWUNASTYM ODCINKU TEGO CYKLU, moim zdaniem tego typu niby-wege produkty czynią więcej szkody niż pożytku, utrwalają bowiem w narodzie przekonanie, że dieta bezmięsna musi bazować na wynalazkach, które stanowią mniej lub bardziej bezpośrednie odwzorowanie tego, co kładą na talerz mięsożercy. Roślinny smalczyk? Naprawdę marzy o tym ktoś, kto prawdziwego smalcu nie zje? Moim zdaniem, bazując na składnikach pochodzenia roślinnego, można przygotować cały szereg pysznych, nietuzinkowych dań pełnych fajnych połączeń faktur i smaków. Wystarczy odrobina kreatywności i oderwanie się od schematów typu jak zrobić kotlet bez mięsa czy smalec bez tłuszczu zwierzęcego albo wege kiełbasę. Kotlet czy kiełbasa to pojęcia zarezerwowane dla kuchni dopuszczającej mięso, dlatego jeśli mięsa się nie je, nie ma sensu dłużej się oszukiwać. Jeśli o mnie chodzi – czegoś takiego nigdy bym nie zjadł, za to prawdziwy smalec, zrobiony tak, jak nakazuje tradycja – raz na jakiś czas, jak najbardziej. Smalec to smalec, a smalczyk roślinny to klasyczne „nie-wiadomo-co”. Nazwa użyta pewnie dlatego, że „roślinne smarowidło” brzmi znacznie mniej atrakcyjnie i mniej skutecznie zwraca uwagę potencjalnego konsumenta. Sos do szpinaku na ciepło (Knorr) Człowiek chce kupić szpinak na kolację i co znajduje? Doklejone do szpinaku badziewie w postaci sosu Knorra. „Promocja”. Sos gratis. Nic tylko piszczeć z radości! Kto sam z siebie dodałby do sosu do warzyw mąkę, tłuszcz palmowy, syrop glukozowy, skrobie, drożdże i cukier? Nikt? No właśnie. „Smak z natury” wg Knorra wygląda tak, jak na załączonym obrazku. I jeszcze ten radosny dopisek na froncie, w prawym dolnym rogu: „dodaj tylko pół cebuli, 2 łyżki masła, 100 ml śmietany”. Sam zrobiłbym sos całkiem inny, ale nawet jeśli ktoś lubi szpinak na ciepło z sosem śmietanowym, po diabła ma dodawać do niego dosyfiacz od Knorra? Wystarczy przecież właśnie wspomniana cebula, masło i śmietana. Koniec kropka. Sos możesz zrobić sam, syf w proszku od Knorra nie jest do niczego potrzebny! Chipsy Chipsy z obrazka to tylko przykład. Wydawałoby się, że chipsy to produkt, co do którego każdy ma świadomość, czym jest i że jeść go generalnie nie warto. Wydawałoby się, ale nic bardziej mylnego. Od czasu do czasu zdarza mi się słyszeć tu czy tam opinie, że „w porównaniu z takim na przykład McDonald’s, chipsy są w porządku, wcale nie są niezdrowe, bo „x” nie czuje się po nich źle”. Może nie, bo może już przywykł. Ktoś, kto w ogóle nie uwzględnia w diecie warzyw czy owoców, po ich konsumpcji też może poczuć się źle. Ba, nawet cholernie źle. Żołądek będzie w szoku. Czy będzie to jednocześnie znaczyć, że owoce i warzywa są niezdrowe, więc trzeba je omijać szerokim łukiem? Pokrętna logika prowadzi do pokrętnych wniosków. Skład chipsów ze sklepu macie na obrazku. A tu przepis na domowe chipsy z batatów: CHIPSY Z BATATÓW Ser w plasterkach z czerwonym pesto Co się kryje w serze z czerwonym pesto? Poza 3% dodatkiem pomidorów – aromat i dwa barwniki, w tym koszenila czyli ten z robaków. Smacznego! Flaki (zupa błyskawiczna Amino) Teraz flaczki, swojskie smaczki! Takim hasłem reklamuje się ów produkt. Kto chce obejrzeć reklamę, niech sobie „wygoogla” (np. z wyszukiwaniem wg hasła: flaczki amino). „Nowoczesna” kuchnia polska w wersji instant. Przeczytajcie skład i wpiszcie w komentarzu pod tym postem choć jeden argument, który przemawia za zjedzeniem takiej „zupy”. Piwo-cydr Piwo, czy cydr? WTF? Kolejny szkaradek krajowego przemysłu alkoholowego. Piwo-cydr czyli coś pomiędzy piwem a cydrem. Sok z jabłek z drożdżami – ni to piwo, ni to cydr. Zaczynam wierzyć, że byłoby lepiej, gdyby temat krajowego cydru w ogóle w Polsce nie zaistniał. To, co pojawia się na półkach, woła o pomstę do nieba/piekła (niepotrzebne skreślić), a niewykluczone, że przy okazji osłabia sprzedaż tych produktów, które autentycznymi cydrami są – tj. butelek importowanych z Francji i Wielkiej Brytanii. Facet i Kuchnia najbardziej lubi cydry francuskie, np. TAKIE. Niektóre z nich od czasu do czasu można trafić nawet w krajowych sieciach francuskich marketów. Nie kosztują 5 zł, ale warto po nie sięgnąć, jeśli chcecie przekonać się, jak smakuje prawdziwy cydr. Kukurydza z oliwkami (Bonduelle) Warzywa z puszki. Niby OK, ale po co zagęszczone gumą guar? Sam kukurydzę omijam, bo jakoś trudno mi uwierzyć, że gdziekolwiek występuje w innej wersji niż GMO. Przy tylu innych warzywnych opcjach, kukurydzę bez straty można odstawić na bok. A zamiast wcinać warzywa z gumą guar, lepiej rozejrzeć się za takimi, które nie zawierają podobnych dodatków. I na koniec hit tego zestawienia: parówki i kiełbaski sojowe (PolSoja) PolSoja w cyklu Facet na tropie pojawia się po raz drugi z rzędu. Można gratulować 😉 W XII odcinku było o wędlinach sojowych (LINK), dziś będzie o parówkach. Wniosek z lektury składu jest następujący: parówki, tak jak człowiek, składają się przede wszystkim z wody. Receptury tej dopełniają – po kolei – olej, białka, skrobia, karagen*, trochę ekstraktów przypraw, sól i błonnik cytrusowy. Napisałbym, że od lat niezmiennie irytuje mnie nawiązywanie – w przypadku bezmięsnych produktów dla wege – do haseł kojarzących się z dietą typowo mięsną. Napisałbym, że ktoś, kto jest wege, nie je parówek i nie szuka tego typu mięsnych substytutów na sklepowych półkach. Napisałbym, ale… napisałem już to wszystko w poprzednim odcinku, który znajdziecie TUTAJ. Odezwało się wówczas kilku urażonych wegetarian i jeden, który wziął mój punkt widzenia w obronę. Ciekawe, czy (i jakie) głosy podniosą się teraz. *część naukowców wskazuje, że skutki spożycia karagenu nie są do końca zbadane, nie wykluczając nawet jego rakotwórczego działania. Tyle na dziś. Ciąg dalszy nastąpi. Dołącz do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 9 ] 1 2018-01-07 20:11:48 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-07 Posty: 3 Temat: Czy On jest szczery, czy raczej coś kręci? Cześć wszystkim. Chciałabym zapytać co sądzicie o tej znajomosci i może ja powinnam coś zrobić?Otóż jakiś miesiąc temu zapoznałam się z facetem. Pracuje on w Państwowej Staży Pożarnej i zdaje sobie sprawę z tego ze nie zawsze może mieć czas. Spotkaliśmy się na żywo dopiero dwa razy. Widać ze facet jest mną zainteresowany, na spotkaniach pyta o moje hobby, rodzine, przeszłość jeżeli chodzi o związki. Ostatnio zaprosił mnie do kina. Zapytał kiedy znowu się widzimy. Jednak problem polega na tym, ze między spotkaniami bardzo rzadko się do mnie odzywa. Odzywa się zazwyczaj wtedy, kiedy chce umówić spotkanie, natomiast tak zazwyczaj jest cisza z jego strony. Jest to świeża znajomość i ja tez nie chce stać się „bluszczem” albo się narzucac. Powiedział mi wcześniej, ze zawiódł się kiedyś na dziewczynie i może być teoche nieufny, jednak na spotkaniach nie widzę żadnego dystansu. Co robić w takiej sytuacji? 2 Odpowiedź przez ósemka 2018-01-07 20:37:33 ósemka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-06-05 Posty: 2,359 Odp: Czy On jest szczery, czy raczej coś kręci? napisał/a:Cześć wszystkim. Chciałabym zapytać co sądzicie o tej znajomosci i może ja powinnam coś zrobić?Otóż jakiś miesiąc temu zapoznałam się z facetem. Pracuje on w Państwowej Staży Pożarnej i zdaje sobie sprawę z tego ze nie zawsze może mieć czas. Spotkaliśmy się na żywo dopiero dwa razy. Widać ze facet jest mną zainteresowany, na spotkaniach pyta o moje hobby, rodzine, przeszłość jeżeli chodzi o związki. Ostatnio zaprosił mnie do kina. Zapytał kiedy znowu się widzimy. Jednak problem polega na tym, ze między spotkaniami bardzo rzadko się do mnie odzywa. Odzywa się zazwyczaj wtedy, kiedy chce umówić spotkanie, natomiast tak zazwyczaj jest cisza z jego strony. Jest to świeża znajomość i ja tez nie chce stać się „bluszczem” albo się narzucac. Powiedział mi wcześniej, ze zawiódł się kiedyś na dziewczynie i może być teoche nieufny, jednak na spotkaniach nie widzę żadnego dystansu. Co robić w takiej sytuacji?Są mężczyźni, którzy wolą się spotykać i rozmawiać w cztery oczy niż pisać o niczym. Słowo pisane, często w skrótach może być źle odebrane, poza tym dopiero się poznajecie - dałabym mu szanse i nie szukała dziury w całym. 3 Odpowiedź przez filezila 2018-01-07 20:40:24 Ostatnio edytowany przez filezila (2018-01-07 20:45:40) filezila Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-29 Posty: 490 Odp: Czy On jest szczery, czy raczej coś kręci? jeśli pracuje w psp [jako ratownik] to raczej powinien mieć sporo czasu żeby się odezwać. tak dla nie lubi pisania. ja za pisaniem sms'ów w dużych ilościach nie przepadam. może też się do niego odezwij, zaproponuj spacer czy coś. 4 Odpowiedź przez 2018-01-07 20:41:05 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-07 Posty: 3 Odp: Czy On jest szczery, czy raczej coś kręci? ósemka napisał/a: napisał/a:Cześć wszystkim. Chciałabym zapytać co sądzicie o tej znajomosci i może ja powinnam coś zrobić?Otóż jakiś miesiąc temu zapoznałam się z facetem. Pracuje on w Państwowej Staży Pożarnej i zdaje sobie sprawę z tego ze nie zawsze może mieć czas. Spotkaliśmy się na żywo dopiero dwa razy. Widać ze facet jest mną zainteresowany, na spotkaniach pyta o moje hobby, rodzine, przeszłość jeżeli chodzi o związki. Ostatnio zaprosił mnie do kina. Zapytał kiedy znowu się widzimy. Jednak problem polega na tym, ze między spotkaniami bardzo rzadko się do mnie odzywa. Odzywa się zazwyczaj wtedy, kiedy chce umówić spotkanie, natomiast tak zazwyczaj jest cisza z jego strony. Jest to świeża znajomość i ja tez nie chce stać się „bluszczem” albo się narzucac. Powiedział mi wcześniej, ze zawiódł się kiedyś na dziewczynie i może być teoche nieufny, jednak na spotkaniach nie widzę żadnego dystansu. Co robić w takiej sytuacji?Są mężczyźni, którzy wolą się spotykać i rozmawiać w cztery oczy niż pisać o niczym. Słowo pisane, często w skrótach może być źle odebrane, poza tym dopiero się poznajecie - dałabym mu szanse i nie szukała dziury w za odpowiedz 5 Odpowiedź przez Truskawka 67 2018-01-08 16:29:41 Truskawka 67 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-08 Posty: 2 Odp: Czy On jest szczery, czy raczej coś kręci?Mysle ze z czasem kiedy sie bardziej zaangazuje to sie zmieni 6 Odpowiedź przez ósemka 2018-01-08 18:22:55 ósemka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-06-05 Posty: 2,359 Odp: Czy On jest szczery, czy raczej coś kręci? Truskawka 67 napisał/a:Mysle ze z czasem kiedy sie bardziej zaangazuje to sie zmieniRównież tak uważam, a i tematów do rozmów będzie więcej 7 Odpowiedź przez 2018-01-10 12:19:54 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-07 Posty: 3 Odp: Czy On jest szczery, czy raczej coś kręci?Chciałabym jakby odnowić ten wątek. Coś mi tu śmierdzi. Tak jak już pisałam facet na spotkaniach jest bardzo mną zainteresowany, jednak kontakt przez internet jest bardzo nikły. Widzę ze jest dostępny np na Facebooku. Jeżeli ja pierwsza do niego nie odezwę się to raczej z tego kontaktu chyba nic by nie było. Tłumaczył mi się kiedyś, ze kobieta przyprawiła mu rogi i dlatego jest mało ufny, ale on nawet nie daje szansy nam się poznać. Na temat spotkania tez jest cisza. Chciałabym delikatnie dać mu do zrozumienia ze ta znajomość stoi w miejscu ale kiedy zobaczy moje emocje to wyczuje ze bardzo mi zależy na tej znajomosci. Podejrzewam ze może na jeszcze kogoś na oku i sam nie wie kogo wybrać. 8 Odpowiedź przez Jacenty89 2018-01-10 13:07:29 Jacenty89 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-20 Posty: 4,132 Wiek: 27 Odp: Czy On jest szczery, czy raczej coś kręci?Nie każdy lubi epopeje pisane. Co do spotkania to czy mu je zaproponowałas? 9 Odpowiedź przez CatLady 2018-01-10 13:09:55 CatLady Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-13 Posty: 4,814 Odp: Czy On jest szczery, czy raczej coś kręci? napisał/a: Tłumaczył mi się kiedyś, ze kobieta przyprawiła mu rogi i dlatego jest mało ufnyTa... kiedyś kobieta przyprawiła mu rogi a teraz Ty masz ponosić tego konsekwencje?On ma chyba takie podejscie, że jak jesteś to jesteś, jest fajnie, a jak Cię nie ma, to nie tęskni, to trudno. Nie widać, by mu zależało. Posty [ 9 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021 Odp. MalinkaMember Tematów: 40Odp.: 599Zasłużony Jak to jest z waszymi facetami, kiedy sobie wypija? Moga dluzej, czy nie moga wcale? 😉 ag_Member Tematów: 9Odp.: 117Zapaleniec mysle, ze jest to kwestia indywidualna kazdego faceta. To ze mezczyzni (jak z reszta i kobiety) sa bardziej chetni po spozyciu to normalka 😉 , ale czy wtedy facet jest sprawny, czy tez niedomaga 😛 to indywidualna cecha 🙂 Z moich doswiadczen z poprzednich zwiazkow, sa pewne problemy 😛 MalinkaMember Tematów: 40Odp.: 599Zasłużony No wlasnie jakis czas temu zauwazylam,ze to indywidualna sprawa kazdego ;p moj byly wmowil mi ze chyba kazdy po alkoholu nie moze. a jak sie okazalo moj obecny po alkoholu-jak tylko sie oboje postaramy,zeby stanal-moze cala noc 😳 CzerwonaMember Tematów: 9Odp.: 886Zasłużony Moj facet jak jest pijany to nie moze wcale 😛 wiec nawet nie probuje go rozgrzewac 😉 Jak wypije 2-3 piwka to wtedy mu staje, ale ja nie lubie sie kochac bo smierdzi piwskiem na kilometr 🙂 Wole na trzezwo 😀 mia1980Member Tematów: 26Odp.: 1222Maniak no jak w miare mało wypije to moze ale jak sie ledwo na nogach trzyma to chyba nie może… ale jak widze ze jest podpity to od razu mam na niego nerwy i ja nie moge wtedy 😆 tygrysekMember Tematów: 10Odp.: 1250Maniak to chyba tak samo jak „upić się na smutno”, albo „na wesoło”, albo „na filozofa”. 😀 zalezy czy akurat alkohol uderzy do głowy, pójdzie w nogi, czy może w coż innego 😉 przynajmniej u mojego jest zmiennożć nastrojów. czasem mu się chce, a czasem zasypia już po czterech piwkach… ? Myszka19Member Tematów: 33Odp.: 2200Ekspert Na mojego Misia alkohol nie działa.. 🙂 chociaż przy mnie jakoż bardzo dużo nie pije.. więc co jest jak naprawde będzie pijany to nie wiem kiedyż mi mówił że raczej by nie mógł 😛 CzerwonaMember Tematów: 9Odp.: 886Zasłużony Moj zawsze by chcial, ale nie moze 😛 kajdaaaMember Tematów: 21Odp.: 1680Maniak Moj facet gdy jest pijany to ma ochote sie kochać ale raz i więcej nie pociagnie 🙂 zaraz sie odwraca i idzie spac 🙂 etaMember Tematów: 49Odp.: 1449Maniak mój tam może i chce… ale ja nie chce… i on o tym wie… ze jak jest na „bani” to nie ma seksu 🙂 my nieraz kochalismy sie jak byl wstawiony, ale jak ledwo trzymal sie na nogach to uwalal sie do wyra na drugi bok i chrapanko, czasem cos zaczynal ale zasypial zanim sie dobrze rozkrecilo. Ja lubie byc na lekkim rauszu, jak sie kochamy, fantazja mnie nieraz ponosi 😆 dan024Member Tematów: 45Odp.: 255Pasjonat moj kochany jak jest po alkoholu i sie kochamy to jest super :):) Autor Odp. Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Facet po alkoholu"

czy facet po alkoholu jest szczery